Dwa typy na ćwierćfinały ESL Pro League. Gramy mecze NaVi – FaZe i Furia – Astralis!

Na początek przypominamy o możliwości zagrania KUPONU BEZ RYZYKA PRZEGRANEJ w BETCLIC. BETCLIC oferuje zakład bez ryzyka do 200 złotych! Oznacza to, że po rejestracji z linku poniżej “kliknij guzik!” możesz zagrać swój pierwszy kupon aż za 200 złotych. Jeśli kupon okaże się przegrany BETCLIC zwróci Ci stawkę (do 200 złotych) we freebecie! Jest to forma kuponu bez ryzyka dla każdego nowego gracza. Link do rejestracji po bonus jest tutaj

Furia – Astralis, piątek 15:30.

Furia wygrała 4 kolejne mecze w grupie na ESL i poniosła porażkę dopiero na FaZe, gdy byli już pewni wyjścia. W większości spotkań nie byli stawiani jako faworyt, a radzili sobie z mocnymi rywalami. Pokonali Virtusów, Vitality czy ENCE. Astralis natomiast ma spore problemy z wygrywaniem takich spotkań, gdy trochę gorzej zagra ktoś z dwójki konfig, blameF. Styl gry Brazylijczyków nie zawsze pasuje europejskim teamom i właśnie w tym upatruję ewentualnie gorszej postawy kogoś z wspomnianej dwójki. Furia może nie gra bardzo efektownego CS’a, ale zdecydowanie efektywnego. KSCERATO i spółka mogą stracić tu mapę, ale całe BO3 powinno paść ich łupem.

Natus Vincere – FaZe

NaVi ma już za sobą problemy z początku roku, gdzie męczyli się na IEMie czy Blaście. Przez fazę grupową ESLa przeszli jak burza i oddali zaledwie jedną mapę na rzecz Astralis. Simple wrócił do swojej optymalnej dyspozycji i po prostu kosi wszystkich. Tylko jedną mapę podczas tego turnieju kończył z wynikiem gorszym niż 21 zabójstw. FaZe jest tutaj underdogiem i nie jest to przypadek. Wygrali dotychczas zaledwie 3 z 17 rozgrywanych map przeciwko NaVi. Może nie w każdym meczu grali tym samym składem, natomiast Natus Vincere przez cały ten czas grało jedną, zgraną piątką co przekłada się na obecne wyniki.

Patryk