Dziś piątek 13. a mam wrażenie, jak by to było wczoraj. Niestety Polska nie dowiozła rzutów rożnych w moim dublu i pozostaje mi poszukać szczęścia dzisiaj.
Jeśli jeszcze nie masz konta na Superbet, to czeka na Ciebie atrakcyjny bonus powitalny. Wystarczy założyć konto z naszym kodem promocyjnym Superbet i możesz liczyć nawet na 3734 PLN!
W Amsterdamie czeka nas dzisiaj starcie na szczycie. Holandia, która jeśli chce walczyć o 1. miejsce w grupie, koniecznie musi ten mecz wygrać, oraz Francja, która już nic nie musi.
Jeśli spojrzymy na formę gospodarzy, to zauważymy, że oprócz starcia z Trójkolorowymi pozostałe mecze zagrali niemalże bezbłędnie, tracąc tylko 1 gola. Jednak jeśli sprawdzimy, z jakimi rywalami Holandia się mierzyła, to już tak kolorowo nie jest. Wygrana z Gibraltarem, Irlandią i Grecją to raczej obowiązek dla podopiecznych Koemana. Niemniej dobra dyspozycja z tych spotkań nagrodzona jest szansą na ponowne włączenie się w walkę o 1 miejsce.
Francuzi rozgrywają te eliminacje bezbłędnie. Świadczy o tym bilans bramkowy 11:0. Biorąc pod uwagę, że oprócz Holandii czeka ich starcie z Grecją i Gibraltarem, z pewnością można stwierdzić, że awans mają już w kieszeni. W kwestii wygrania grupy kluczowe jest właśnie dzisiejsze starcie. W poprzednim meczu we Francji to ówcześni gospodarze już po 21 minutach prowadzili 3-0. Można by wtedy stwierdzić, że już po ponad kwadransie mecz został zabity. Nic bardziej mylnego. Holendrzy cały czas próbowali swoich sił i choć rezultat nie uległ zmianie, zostawili na boisku kawał serducha.
Co bardziej interesujące obie ekipy pomimo takiego wyniku uzbierały kilka kartek, a konkretnie aż 6 żółtych kartek. Dziś liczę, że Holendrzy nie złożą broni pomimo sporych absencji i będą próbować się odegrać za wysoką porażkę. Spodziewam się podobnej intensywności i stawiam tutaj na co najmniej 4 kartki w meczu.
Holandia – Francja:
Równie ciekawie zapowiada się starcie we Wiedniu. Obie ekipy mają po 13 punktów i śmiało można stwierdzić, że ten mecz to będzie walka o 1 miejsce. Poprzedni mecz obu ekip zakończył się bramkowym remisem 1-1, co pokazuje, że obie reprezentacje są na zbliżonym poziomie.
Od tego spotkania Austriacy rozegrali 2 mecze i oba wygrali, tracąc tylko jedną bramkę ze Szwecją. Belgia miała do rozegrania o 1 mecz więcej i tutaj również sięgnęli po komplet punktów, ogrywając Azerbejdżan i dwukrotnie Estonię. Do ostatniego meczu właśnie z Estonią podopieczni Tedesco mieli spore problemy z wykorzystaniem potencjału, jaki mają w ofensywie. Ostatnie starcie jednak zakończyło się wynikiem 5-0, dając tym samym jasny sygnał Austrii, że dzisiaj, nawet bez De Bruyne, łatwo nie będzie.
Dziś spodziewam się jeszcze bardziej otwartej gry niż w pierwszym spotkaniu. Liczę oczywiście głównie na Austrię, która musi atakować ze względu na gorszy bilans bramkowy. Liczę, że gospodarze rozbujają to spotkanie, a Belgowie pójdą w sukurs i ostatecznie zobaczymy tutaj co najmniej 3 gole.
Austria – Belgia:
Drogi czytelniku! Pamiętaj, że zaprezentowane przez nas kupony, czy propozycje typów, są tylko i wyłącznie naszymi subiektywnymi przemyśleniami. Nie ma i nie było tutaj nigdy nic pewnego i tak do tego należy podchodzić. PAMIĘTAJ, że zawsze grasz na własne ryzyko, graj więc odpowiedzialnie!
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
BUKMACHER MIESIĄCA
Za Pakiet XXL - dodatkowe 2000 PLN bonusu na Euro 2024 oraz gra bez podatku w fazie pucharowej Euro
Więcej