Załóż konto w BETCLIC z linku poniżej i odbierz BARDZO DOBRĄ promocję na start – zwrot kasy za pierwszy przegrany kupon!
💥 REJESTRACJA – KLIKNIJ I ODBIERZ BONUS
💥 KOD PROMOCYJNY – OBSTAWPL
Zagraj pierwszy kupon do 625 ZŁOTYCH! Jeśli nie wejdzie wróci do Ciebie 550 PLN (różnica to podatek) w bonusie. Bonus podlega obrotowi 6 razy po kursie @2,0. Jeśli Wasz pierwszy kupon będzie wygrany – cała kasa należy do Was i możecie ją wypłacić!
Możecie zagrać za większą stawkę – po prostu maksymalnie WRÓCI DO WAS 550 PLN. Jeśli zagracie za mniejszą stawkę – zwrot będzie adekwatnie mniejszy.
Atlanta Hawks – New York Knicks (godz. 01:00): Knicks handicap +8.5 punktów
Według bukmacherów faworytem starcia numer trzy są gospodarze, podejrzewam, że kierują się oni głównie przewagą parkietu, która niewątpliwie będzie premiować Hawks, jednak Knicks to czarny koń tego sezonu i w naszym przekonaniu będziemy świadkami wyrównanego meczu. W każdym z trzech spotkań sezonu regularnego górą w tym matchupie byli gracze z Nowego Jorku – ‘wpadka’ zdarzyła się dopiero w pierwszej rundzie PlayOffów, gdzie w Game 1 polegli różnicą zaledwie dwóch punktów. Ostatnie starcie poszło już jednak po ich myśli i dobra druga połowa pozwoliła im zwyciężyć 101-92. Podopieczni Toma Thibodeau nie pokazali jeszcze maxa swoich umiejętności, a mamy na myśli głównie Juliusa Randle, który nie może odnaleźć się w tej serii, a to on powinien być zdecydowanym liderem. Jak do tej pory świetne mecze zalicza Derrick Rose, który ponownie dostanie sporą ilość minut. Handicap na poziomie 8.5 punktów wydaje się bezpieczną granicą, tym bardziej, że za lekkiego faworyta uważamy tutaj gości.
Boston Celtics – Brooklyn Nets (godz. 02:30): Brooklyn handicap -5.5 punktów
Ostatni mecz obu zespołów pokazał bezradność Celtics, którzy nie mogli znaleźć odpowiedzi na liderów Nets i prawdopodobnie nic w tej kwestii się nie zmieni. Boli brak Browna ze względu na to, że cały ciężar ofensywny oparty jest na Tatumie, który dostaje mocne krycie i niewiele może zrobić w pojedynkę. Dobre momenty w ostatnim meczu mieli m.in Smart i Walker, jednak na niewiele to się zdało. Boston po prostu nie ma argumentów ani ofensywnych, ani tych w defensywie, gdzie do upilnowania jest cała gwardia gwiazd, a dobrych defensorów 1vs1 jak na lekarstwo. Widzimy w tej serii sweepa i nawet zmiana parkietu nie powinna mieć tu wielkiego znaczenia. Brooklyn to w tej chwili faworyt do wygrania pierścieni w tym sezonie, a koszykarze z TD Garden wydają się być łatwą przeszkodą.
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
BUKMACHER MIESIĄCA
Za Pakiet XXL - dodatkowe 2000 PLN bonusu na Euro 2024 oraz gra bez podatku w fazie pucharowej Euro
Więcej